Couple goal - my role models

I tak nikt tego nie czyta, więc powoli będę traktowała tego bloga jako swój nietajny pamiętnik. Czyż nie taka powinna być jego rola?
Lata poprzednie, początki tej strony dokładniej, były okresem w moim życiu, w którym fascynowałam się "jutjuberkami", blogerkami i innymi tego typu. Owszem, nadal coś mi z tego zostało, ale chyba każdy ma wzór do naśladowania w swoim życiu. Kogoś, kto wydaje się ideałem, albo po prostu ma cechy, których my pragniemy. Moim wzorem No.1 została Gigi Hadid. Modelka, w zasadzie od najmłodszych lat, spokrewniona z rodem królewskim z Pakistanu. Ma dwójkę młodszego rodzeństwa, które także zajmuje się modelingiem. Chodzi z Zaynem Malikiem - moim wzorem do naśladowania No.2. Ale o nim zaraz.
Jelena zachwyciła mnie swoją otwartością, śmiałością i uśmiechem. Rzecz jasna jej wygląd to życie, ale przecież nie to jest najważniejsze. Jej wspaniały uśmiech sprawia, że robi mi się cieplutko na sercu i przez chwilę mam ochotę żyć. Bije od niej dobroć i siła, pewność siebie i coś czego nie mogę określić odpwiednimi słowami. To po prostu czas Gigi Hadid.



Następny, tak jak już zdążyłam wspomnieć, jest Zayn Malik. Książę mojego życia. Muzułmanin. Człowiek. A nie jebany terrorysta.
Był członkiem zespołu One Direction, w roku 2015 jednak zrezygnował ze współpracy i rozpoczął solową karierę. Nagrał płytę Mind of Mine, a jego najwięszym hitem okazała się piosenka Pillowtalk. Jest kochanym, uroczym człowiekiem, nieco nieśmiałym i tajemniczym. Typ książkowego Bad Boy'a, prawie zawsze ubiera się na czarno. Ma cudowny, głęboki, aksamitny głos z nutką seksownej chrypki, której mogłabym słuchać dzień i noc.
Zayn pokazał mi, że nie ma nic złego w byciu innym, chodzeniu innymi drogami niż wszyscy, że marzenia można spełnić, jeśli ma się chęci, motywację, bliskie osoby wokół i znajomości w branży. Smutna prawda. Ale kocham go miłością bezwarunkową, bo wiem, czuję, jestem przekonana i mogłabym poświęćić palce u nogi, że Zayn jest dobrym człowiekiem, który chce pokoju na świecie.



Ozywiście mam jeszcze kilka osób, którymi się inspiruję bądź są wjakimś stopniu dla mnie wzorem, ale nikt, poza tą dwójką ludzi nie daje mi takiej motywacji do zmieniania się na lepsze.


Dziękuję, dobranoc xx

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Harry Styles - kim dla nas jest?

Snapchat

Niall Horan w trzech słowach